Polish: Kiedy zobaczyłam w Burdzie wykrój kaszkietu, wiedziałam od razu, że uszyję go dla brata. Bratu powiedziałam, żeby wybrał tkaninę. Padło na niebieski sztruks.
Szycie było łatwe i przyjemne. Niestety kaszkiet jest szerszy niż bym sobie życzyła... mogło by być lepiej. Ale w sumie nie szkodzi, bo mój brat chodzi w nim, mimo wszystko :)
English: When I saw this flat cap in Burda, I knew I would sew it for my brother. He chose navy blue corduroy.
Making of this was simple and easy. But the cap is a bit wider than I would like. It's not bad, but not as I would wish it to be. Oh well... my brother wares it any way :)
(Kaszkiet 142 A,
Burda 04/2013)
Bardzo fajnie opisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMi zdarza się również czasami jeszcze nosić kaszkiety i mogę śmiało przyznać, że jest to fajne nakrycie głowy. Ja je kupuję w https://hatfactory.pl/ i jak najbardziej jestem przekonany, że jeszcze tak wysokiej jakości nakryć głowy to nie miałem.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuńOgólnie sam kaszkiet jest bardzo wygodnym nakryciem głowy i jak dla mnie zdecydowanie najlepszym. Również bardzo chętnie je noszę i muszę powiedzieć, że chcę kupić sobie kolejny. Bardzo fajny męski kaszkiet można nabyć w https://hatfactory.pl/kaszkiety-peaky-blinders/456-3354-kaszkiet-meski-shelby-peaky-blinders-nr-13.html i jestem przekonany, że ja również go kupię.
OdpowiedzUsuń